Informacje podzielone są na trzy części:
- używanie sprzętu zgodnie z jego działaniem,
- zasady, których należy przestrzegać na arenie,
- jak powinniśmy traktować innych uczestników.
Działanie sprzętu
Tutaj będzie dość krótko: sprzętu powinno się używać zgodnie z przeznaczeniem. Opaskę należy zakładać na głowę (a nie na szyję), karabin trzymać lufą do przodu (nie do siebie), a kolimator mieć w odpowiedniej odległości od twarzy – tak jak jest to pokazywane na szkoleniu. Jeśli chodzi o zakładanie opaski to należy mieć czujniki na czole, a zapięcie i baterie z tyłu głowy. Nie można zakładać na głowę kaptura, czy używać czapki/kapelusza, które ukrywałby czujniki.
Karabinów i opasek nie wynosimy poza teren gry i salę odpraw. Baz nie zabieramy z miejsca, w którym są ustawione. Punktu kontrolnego nigdzie ze sobą nie nosimy, oraz nie zasłaniamy go ciałem podczas gry. Dodatkowo nie można na własną rękę odkręcać kolimatora, czy go regulować. Jakikolwiek wymieniony sprzęt nie może być rzucany na podłogę, tak samo jak nie można nim uderzać w elementy wyposażenia.
Jeśli wydaje Wam się, że coś nie działa jak powinno, to idziecie z tym do znajdującego się w sali szkoleniowej instruktora. Nie powinniście też przerywać gry, kiedy nie ma takiej potrzeby.
Arena
Areny mamy dwie, dlatego najpierw zaczniemy od wspólnych zasad. Przede wszystkim na arenie nie należy poruszać się po miejscach oznaczonych jako zakazane, czy przekraczać wyznaczonych granic terenu gry. Nie należy też wspinać się na miejsca do tego nieprzeznaczone, i nie można przestawiać elementów wystroju.
Wewnątrz Fortu miejsca zakazane/granice terenu gry oznaczone są czerwonym światłem (schody, zbiornik przy pierwszej bazie, czy wyjście do dalszych pomieszczeń przy drugiej bazie). Nie wolno wspinać się na beczki, czy inne nieprzeznaczone do tego zasłony. Na tym terenie są dwie wieżyczki i z nich można korzystać. Oczywiście elementów wystroju areny nie można przenosić ani przewracać.
Na poligonie zewnętrznym ograniczenia oznaczane są biało-czerwoną taśmą lub naturalne granice stanowią po prostu uformowane z drewna barierki. Ścieżki wskazują którędy się poruszać. Na tym poligonie znajdują się zasłony drewniane, na które nie można wchodzić. Z okopu, górki, czy remizy możecie swobodnie korzystać.
Obowiązkiem uczestnika jest zabranie dopasowanego do warunków gry obuwia i stroju. Obuwie musi być pełne (adidasy, trampki, buty wojskowe) a ubranie wygodne. Należy pamiętać, że podłoga Fortu jest betonowa, natomiast warunki atmosferyczne wpływają na przyczepność nawierzchni na zewnątrz, dlatego odpowiednie obuwie to podstawa przygotowania do gry.
Zachowanie wobec innych uczestników
Osoby przychodzące na grę zwykle mają różny poziom zaawansowania. Mogą to być gracze stali, średniozaawansowani, początkujący, lub też osoby, które są u nas pierwszy raz. Prawie zawsze znajdzie się ktoś, kto grał w gry komputerowe, co daje takiej osobie drobną przewagę już na starcie. Niezależnie od posiadanych umiejętności każdy z uczestników powinien odnosić się z szacunkiem do pozostałych graczy, również tych z przeciwnej drużyny 
Mowa tu przede wszystkim o zakazie jakiegokolwiek kontaktu fizycznego oraz graniu przy zachowaniu zasad fair play.
Regulamin zabrania kontaktu fizycznego z innymi graczami, tj. popychania uczestników, łapania za broń przeciwnika, łapania za ręce czy ubrania. Fajnie jest też przy startowaniu z bazy nie zachowywać się jak na boisku do rugby 
Zdecydowanie nie można używać broni do walki wręcz. Na szkoleniu notorycznie (oczywiście w formie żartu) pojawia się pytanie o możliwość nokautowania kolbą… Tego nigdy sobie nie róbcie.
Zasady fair play odnoszą się z kolei do uczciwego zachowania podczas gry. Zatem nie powinno się zasłaniać czujników, zabierać swojej bazy na spacer po arenie, wbiegać do bazy przeciwnika i używać jej jako własnego respawnu, czy też korzystać z innych sprzętów nie tak jak było to omawiane na szkoleniu.
Jeśli widzicie, że ktoś z przeciwników oszukuje (zabrał sobie bazę, zasłania czujniki, itd.) zwróćcie mu uwagę. Nie pomogło? Zgłoście instruktorowi. Wiemy, że emocje są jak podczas grania w CS’a i czasem może tętno skoczyć, ale warto policzyć do 10, czy zrobić kilka głębszych wdechów i spokojnie grać dalej 
Widzicie, że komuś słabo idzie, albo robi coś źle? Po prostu pomóżcie, wytłumaczcie co jest nie tak. Nie każdy po 5 minutach gry jest w stanie ogarnąć wszystkie zasady i stać na przedzie drużyny prowadząc ją do zwycięstwa.
Zdjęcia: Fotografia Andrzej Olszanowski; Dorota Porzucek
